Pierwszy lub drugi tydzień walk. Powstaniec na motocyklu to kapral podchorąży Antoni Tuleja „Niedźwiedź” z kompanii „Koszta” sfotografowany przez podporucznika Eugeniusza Lokajskiego „Broka”. Na ul. Moniuszki jest spokojnie i gdyby nie uzbrojenie Powstańca oraz barykada w tle, można by na chwilę zapomnieć, że toczy się walka. To cisza przed burzą. Już za kilka dni Tuleja weźmie udział w ataku na zajęte przez Niemców gmach PAST-y i kościół św. Krzyża. Podczas Powstania Warszawskiego poległo około 45 żołnierzy „Koszty”, ale nie było wśród nich „Niedźwiedzia”. Przeżył i po wojnie wyemigrował do Stanów Zjednoczonych.

Fot. Eugeniusz Lokajski „Brok"

Warszawa - Śródmieście Północne. Ul. Moniuszki. Ujęcie w kierunku zachodnim. W tle barykada zamykająca wylot na ulicę Marszałkowską, za nią po lewej kamienica braci Zamboni przy ul. Marszałkowskiej 127. Pierwsza dekada sierpnia 1944.

Niemiecka służbowa lornetka firmy Zeiss 6x30 z paskiem skórzanym, według ofiarodawcy zabrana pijanemu podoficerowi Wehrmachtu w jednym z lokali w Pruszkowie.

Niemiecka służbowa lornetka firmy Zeiss 6x30 z paskiem skórzanym, według ofiarodawcy zabrana pijanemu podoficerowi Wehrmachtu w jednym z lokali w Pruszkowie.

Hełm niemiecki wz. 35

Hełm niemiecki wz. 35

Początek sierpnia 1944. Kamienica braci Zamboni przy Marszałkowskiej 127 (w głębi z arkadami). Eklektyczna Kamienica braci Zamboni wzniesiona w latach 1893–1894 dla cukiernika Jakuba według proj. Józefa Piusa Dziekońskiego. Działało tam wiele cukierni, m.in. słynny lokal Lourse'a, a przed wojną sklep Norblinów z wyrobami platerowanymi. 8 sierpnia 1944 oficyna trafiona pociskiem, w wyniku czego zginęło prawie 60 osób. Kamienica spalona po upadku powstania, w 1946 front rozebrany do parteru. Nie została odbudowana.

Lokalizacja zdjęcia na fotoplanie Warszawy z 27 lipca 1944 r.

Odwiedź więcej lokacji klikając w fotoplan

Tę stronę można oglądać tylko w orientacji pionowej.